Od Mistrzostw Świata w Siatkówce na siedząco, które odbyły się w Elblągu, minęło już trochę czasu. Warto jednak ponownie przyjrzeć się temu wydarzeniu. Polska po raz pierwszy dostąpiła zaszczytu organizacji tak prestiżowej imprezy jaką są Mistrzostwa Świata. Organizatorzy czyli Klub IKS Atak i miasto Elbląg wywiązali się z tego zadania wzorowo. Już pod koniec imprezy okrzyknięto ją najlepszymi mistrzostwami w historii.
Przez ponad tydzień zawodnicy rywalizowali ze sobą na trzech boiskach, było wiele zaskoczeń jak i rozczarowań. W pełnej krasie ukazało się piękno i nieprzewidywalność sportu. Jednak faworyci pozostali na czele i ponownie zdobyli laur mistrzostwa. Chinki po zaciętym pięcio -setowym pojedynku utrzymały swoją dominację w światowym rankingu. Zaskoczenia nie było również wśród męskich drużyn Bośnia i Hercegowina pokonała z Brazylijczyków zdobywając kolejne złoto do swojej kolekcji. Brazylia zaś ku ogromnemu zaskoczeniu wszystkich pokonała w półfinale Iran by później wywalczyć ostatecznie srebrny medal.
Osobiście chciałam podziękować zawodnikom i trenerom iż pomimo wielu niedogodności zdecydowaliśmy się reprezentować nasz kraj w tym wspaniałym wydarzeniu!!
Osobiście mam nadzieję że z roku na rok sytuacja sportu osób niepełnosprawnych zacznie się zmieniać, znajdą się sponsorzy, nowi zawodnicy i ludzie podzielający tą wspaniałą pasję jaką jest dla wielu siatkówka na siedząco!
Na koniec gorące podziękowania dla Pana Jana Krawczyka, który udostępnił masę wspaniałych zdjęć które cykał podczas codziennego kibicowania :)
