W ostatni weekend listopada odbyły się Mistrzostwa Polski w Piłce Siatkowej na Siedząco. Było to najważniejsze i długo wyczekiwane wydarzenie na polskiej scenie.
Zmagania jak zawsze przyniosły wiele emocji, oczekiwań, kontuzji, czasem też rozczarowań.
W tym roku z o tytuł mistrza walczyło ze sobą osiem drużyn: Wrocław, Szczecin, Elbląg, Warszawa, Legnica, Jelenia Góra, Kielce i Lublin.
Zawody przebiegły dwuetapowo. W pierwszej części drużyny zmierzyły się w czterech parach o wejście do finału A ( walka o medale), przegrani tych pierwszych starć trafili do finału B ( miejsca 5-8).
W Grupie A rywalizowali ze sobą: Wrocław, Elbląg, Szczecin i Jelenia Góra. Natomiast do Grupy B zakwalifikowały się drużyny z Legnicy, Warszawy Lublina i Kielc. Wszystkie mecze były niezwykle zacięte i ostatecznie drużyny uplasowały się na następujących miejscach:
- Iks Atak Elbląg
- Start Wrocław
- Start Szczecin
- Simet Jelenia Góra
- Start Warszawa
- Lew Legnica
- Start Lublin
- Start Kielce
Na szczególną uwagę zasługuje też mecz o srebro w którym zmierzył się Wrocław i Szczecin. Zawodnicy niezwykle zacięcie walczyli o każdą piłkę. Kibice byli świadkami kilku bardzo widowiskowych akcji. Ostatecznie szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Wrocławia i wynikiem 3:0 zdobyli vice mistrzostwo i srebrne medale. Natomiast Szczecin musiał zadowolić się brązem mimo widocznych przed meczem apetytów na więcej.
Jedna z bardziej zaciętych walk rozegrała się w meczu o piątą lokatę. Start Warszawa wraz z Cichym Lwem Legnicą potyczkowali się aż w pięciu setach. Kolejne sety wyrywała raz jedna, raz druga drużyna, by ostatecznie w tie- break-u piatą lokatę wynikiem 3:2 przyznać Warszawie.
W Mistrzostwa wzięła tez towarzysko udział Kadra Kobiet. Rozegrała kilka sparingów z zawodnikami innych drużyn.
Myślę iż w imieniu Wszystkich zawodników chciałabym złożyć szczególne podziękowania dla STARTU SZCZECIN za podjęcie trudu organizacji tych zawodów w tym trudnym dla wszystkich dyscyplin roku. Jak zawsze Szczecin spisał się celująco. Jeszcze raz DZIĘKUJEMY :)
Na koniec chciałam przedstawić nowego członka naszego siatkarskiego teamu. Mam nadzieję, że pójdzie w ślady rodziców i zasili kiedyś szeregi drużyny. Jeszcze raz GRATULUJEMY :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz